maja 14, 2014

Nowy początek

Jak mówi stare zdanie: Początki są zawsze trudne. Trzeba jednak przez nie przebrnąć, a potem ma być już z górki (tak przynajmniej zwykło się przypuszczać). Jak jest naprawdę, każdy wie z własnego doświadczenia. Nie jest to moje pierwsze zetknięcie z blogiem. Oj, trochę ich już było, nawet nie próbuję liczyć. Każdy następny był lepszy od poprzednika. Lepszy? Pod względem treści oczywiście. Stawałam się dojrzalsza, stykałam się z problemami. Wychowałam się na pisaniu blogów, dlatego czuję się związana z tą sferą. 

It is said, that the beginning are always complicated. But it's necessary to get through this issue and thereafter it has to be easier (or so they say). We all know, from our own experiences, how it looks for real. It's not my first encounter with a blog. Blogging is a part of my past. Every new one was better than the previous one. Better one? I mean if it comes to contents. I became more mature and explored the adults' world. In this way it is why I feel associated with the blog zone. 




Czyżby miała to być zapowiedź kolejnego bloga na miarę Katarzyny Tusk? A może polska wersja Marianny Mäkeli? Przyznam, że jestem stałą bywalczynią blogów tychże pań, aczkolwiek to, o czym mam zamiar pisać tutaj ma być wyłącznie spojrzeniem na świat mody, trendów, fitnesu i zdrowego stylu życia z perspektywy młodej kobiety, jaką jestem.

Would it be a teaser of the another blog inspired by Katarzyna Tusk's website? Or maybe is it a polish version of Marianna Mäkela? Personally, I must admit, that I'm a regular reader of these ladies' blogs, but  what I'm going to write here is to be just my own  look at the world of fashion, trends, fitness and healthy lifestyle.

Dlaczego kolejny raz założyłam bloga? Może to po prostu zwykły przypływ weny albo efekt nudy. Będę musiała nauczyć się pogodzić blogowanie z nauką (jestem w klasie maturalnej), co z pewnością będzie trudnym zadaniem. Ale lubię wyzwania. Trzymajcie kciuki i życzcie mi wytrwałości! 

Why did I start with the new blog once again? Maybe it's just a rush of afflatus or the effect of boredom? I'll have to reconcile blogging with school (it's my senior year), which may be hard. But I like challenges. So, cross your fingers and wish me luck! 




2 komentarze:

  1. Świetnie tu u Ciebie! minimalistyczny przejrzysty wygląd, perfekcyjna jakość zdjęć (mała rada jeśli mogę - niech będą troszkę większe), no i jeszcze tak ciekawie piszesz. Obserwuję, trzymam za Ciebie kciuki oraz witam wśród nas!

    OdpowiedzUsuń

Moje wpisy na tym blogu to nic innego jak efekt rozważań i rozmyślań na dane tematy. Cieszę się, kiedy inni czytelnicy dzielą się ze mną swoimi spostrzeżeniami, uwagami i doświadczeniami oraz gdy mogę z nimi dyskutować zarówno o banalnych jak i poważniejszych kwestiach, dlatego bardzo ucieszy mnie, jeśli zostawisz po sobie ślad :)