sierpnia 07, 2014
Wakacyjna absencja
Sierpień już prawie w połowie. Wakacje w pełni, a moje lenistwo i zamiłowanie do spędzania tych letnich popołudni w łóżku, przy dobrej książce, muzyce i mobilnym komunikatorze, nie opuszczają mnie na krok. Ale czego można się spodziewać, skoro to zarazem pierwsze, jak i ostatnie najdłuższe wakacje w moim życiu? Dla wielu rówieśników jest to czas szukania wakacyjnej pracy, stawiania pierwszych kroków w wielkim świecie, rozglądania się za mieszkaniem na studia, a dla mnie... cóż, żyję w zupełnie innej czasoprzestrzeni, oderwana od rzeczywistości.